Norwegia buduje laboratorium testujące magazynowanie CO2.
Opublikowano: 13-04-2010
Wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla ma na celu obniżenie emisji tego cieplarnianego gazu do atmosfery. Proces ten określany jako sekwestracja geologiczna CO2 (z ang. Capture Carbon and Storage - CCS) polega na przechwyceniu gazu z emitujących go instalacji przemysłowych, a następnie przetransportowaniu i zatłoczeniu do składowiska. Unia Europejska zaproponowała nałożyć na wszystkie obiekty o wydajności 300 MW i więcej, obowiązku posiadania odpowiedniej przestrzeni na instalację urządzeń niezbędnych do wychwytywania i sprężania CO2, dokonania oceny dostępności odpowiednich składowisk i możliwości transportowych oraz wykonalności takiej modernizacji. Istnieje również projekt dyrektywy o wychwycie i magazynowaniu dwutlenku węgla. W związku z obecnymi wysokimi kosztami składowania CO2, technologia CCS jest efektywna tylko w przypadku dużych źródeł emisji takich jak: elektrownie węglowe, gazowe i olejowe, cementownie, huty stali i przemysł petrochemiczny. Według przeprowadzonych badań zakłady te stanowią dziś 56% przemysłowej emisji CO2 na świecie. W chwili obecnej kluczowe dla przemysłu firmy nie kwapią się z wprowadzaniem nowych inwestycji. Aby zwiększyć skalę stosowania technologii CCS potrzebne jest wsparcie polityczne oraz zapewnienie źródeł finansowania. Firmy nie będą stosować tej technologii w wymiarze komercyjnym dopóki koszty emisji nie przekroczą kosztów jej stosowania.

Nad zmianą tego stanu rzeczy pracują obecnie m.in. norwescy naukowcy. W masywie górskim Svelvik w południowej Norwegii, budują laboratorium, w którym testowane będą najnowocześniejsze technologie potrzebne do bezpiecznego przechowywa-nia CO2 pod ziemią. W ramach pilotażowego programu prowadzone będą tam badania sejsmiczne. Ocenie uczonych podlegać będzie zachowanie CO2 pod powierzchnią ziemi w różnych miejscach i warunkach. Projekt jest efektem starań naukowców, przemysłu i urzędników z wielu krajów zainteresowanych rozwojem technologii zdolnej wychwytywać i przechowywać cieplarniany gaz CO2 emitowanych ze spalania paliw nieodnawialnych. O przydatności nowego miejsca zadecyduje międzynarodowy zespół ekspertów zarówno ze środowisk naukowych, jak i zatrudnionych w sektorze przemysłowym. Jeżeli ich ocena okaże się pozytywna i miejsce spełni wymogi przechowywania CO2, gaz ten będzie wtłaczany w małych ilościach w różne miejsca masywu Svelvik.

< PoprzedniaNastępna >