Wydobycie arktycznej ropy zagraża norweskiemu rządowi.
Opublikowano: 22-04-2010
Eksploatacja złóż ropy w pobliżu koła podbiegunowego budzi duże kontrowersje. Plany dotyczące wydobycia znacznych pokładów tego surowca z rejonu Arktyki dzielą norweski rząd.
Partia pracy prowadzona przez premiera Jensa Stoltenberga pozostawia otwarte drzwi dla odwiertów, mając już silną tradycje wspierania przemysłu wydobywczego w przeszłości. Jednakże partnerzy koalicyjni są przeciwko. Plan raportu zatwierdzony przez Ministerstwo Środowiska oszacuje zagrożenia mogące się wiązać z rozpoczęciem wydobycia. Nowe tereny mogą zawierać aż 20% dotychczas nieodkrytych zasobów szelfu kontynentalnego, a to wszystko w czasie kiedy produkcja tego surowca na świecie spada. Norwegia jest piątym co do wielkości eksporterem ropy naftowej oraz trzecim na świecie eksporterem gazu ziemnego. Kraj ten często postrzega siebie jako lidera w dziedzinie ochrony środowiska, zobaczymy na jak długo.

< PoprzedniaNastępna >