Olej z frytek obniży rachunki za ogrzewanie i klimatyzację
Opublikowano: 26-03-2010

Inżynierowie od dawna pracują nad substancją, która pozytywnie wpłynie na bilans energetyczny budynków. Wprowadzenie na rynek nowego materiału pozwoliłoby zaoszczędzić naprawdę dużo energii, zużywanej do klimatyzowania i ogrzewania pomieszczeń. Mniejsze zużycie energii oznacza także mniejszą emisję szkodliwych gazów cieplarnianych. Naukowcy dowiedli, że na bilans ciepła budynków znacząco wpływa m.in. rodzaj pokrycia dachu. I tak dachy o jasnej powierzchni pomogą latem skutecznie odbijać promienie słoneczne, utrzymując w środku przyjemny chłód. Zimą sprawdzą się dachy ciemne, które absorbując promienie słoneczne pomogą zachować więcej ciepła wewnątrz.     Obie cechy łączy wynaleziona ostatnio w Stanach Zjednoczonych substancja, pozyskiwana ze zużytego oleju posmażalniczego. Wysłużony olej przerabia się na płynny polimer i wzbogaca dodatkami, które sprawiają, że po naniesieniu na dach substancja twardnieje jak plastik. Nie ma zapachu smażalni, jest też niepalna i nietoksyczna. Może mieć różne stopnie nasycenia barwy, od przezroczystej po czarną. Dach, pokryty specyfikiem, będzie reagował na zmiany aury. Wraz ze zmianą temperatury, automatycznie przestawi się z odbijania promieni słońca na ich pochłanianie, albo odwrotnie. Nowy materiał przeszedł pozytywne testy na powierzchniach pokrytych zwykłą papą. Okazało się, że latem może on spowodować spadek temperatury dachu o 50-80%, zaś w chłodniejszych porach roku wpływa na wzrost temperatury nawet o 80% w porównaniu z dachami tradycyjnymi. Jak zapewnia twórca, preparat można stosować na wszystkich rodzajach dachów. Jedno pokrycie dachu wystarczy na wiele lat, które później można powtórzyć. Nowy produkt może pojawić się na rynku najwcześniej za 3 lata, po przeprowadzeniu na nim wszystkich koniecznych testów.


< PoprzedniaNastępna >