Choroby na chińskiej wsi.
Opublikowano: 25-10-2010

W odległych, wiejskich obszarach południowo-zachodnich Chin, ludność do gotowania i suszenia ubrań używa węgla, który w tamtej okolicy leży dosłownie na powierzchni ziemi. Niestety podczas spalania węgla uwalniają się do atmosfery toksyny trujące miliony ludzi. W zanieczyszczeniach, o których mowa znajdują się duże ilości fluoru, który wiąże się w organizmie człowieka z wapniem wywołując fluorozę. Do takich wniosków doszli wspólnie profesor Joseph Gardella, chemik z Uniwersytetu w Buffalo współpracujący z profesorem Handongiem Liangiem z Akademii Górniczo-Hutniczej w Pekinie, którzy prowadzili badania. Fluoroza objawia się przebarwieniami zębów, bólami stawów, i mięśni, a nawet deformacjami stawów i kręgosłupa. Naukowcy skupili się na poznaniu mechanizmów wnikania fluoru do organizmu. Pierwiastek ten może być wdychany wraz ze spalinami ale może być również spożywany wraz z kukurydzą i chilli, które podczas badań wykazały wysoki poziom toksyn. Rząd chiński na podstawie badań zobowiązał się już do programu budowy kominów, które mają poprawić wentylację dymu w barakach.


< PoprzedniaNastępna >