Musimy zbierać dwa razy więcej elektroodpadów.
Opublikowano: 08-11-2010

Do Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego Parlamentu Europejskiego trafiła propozycja nowelizacji ustawy dotyczącej zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Jeżeli uchwała wejdzie w życie, już w 2013 roku firmy wprowadzające na rynek nowe urządzenia RTV i AGD będą musiały zebrać 45% tego, co rokrocznie trafia na rynek. Jakby tego było mało, w 2016 roku poziom zbiórki elektroodpadów ma wzrosnąć do 65%. Z propozycji zmian w ustawie nie są zadowoleni polscy przedsiębiorcy. Regulacje prawne oznaczają bowiem, że w Polsce za 3 lata trzeba będzie zebrać 8 kilogramów elektroodpadów rocznie w przeliczeniu na jednego mieszkańca kraju. Natomiast w 2016 roku limit wyniesie 13 kilogramów. Tymczasem Polska nie zbiera nawet 4 kilogramów rocznie. „Bez włączenia gmin do systemu zbierania zużytych urządzeń nie uda się spełnić unijnych wymagań. Gminy powinny informować i organizować zbiórkę starych urządzeń, tak aby mieszkańcy mieli gdzie się pozbyć takich odpadów” - mówi Grzegorz Skrzypczak, prezes Organizacji Odzysku Zużytego Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego „Elektroeko”. Jego zdaniem firmy prowadzące odzysk i wprowadzające sprzęt na rynek, którzy muszą finansować cały system zbierania i przetwarzania zużytych urządzeń, mieliby skąd brać takie odpady. Dziś zalegają one na składowiskach czy w skupach złomu. Propozycje Unii Europejskiej zakładają, że przedsiębiorcy rozliczą przetworzenie zużytego sprzętu według grup kosztowych, a nie gabarytowych. Oznacza to, że nie byłoby przetwarzania np. pralek zamiast lodówek, co jest tańsze. Produkty te będą w innych grupach, podzielonych ze względu na koszty recyklingu.


< PoprzedniaNastępna >