Składowanie CO2 pod ziemią i jego wpływ na wodę pitną
Opublikowano: 3-12-2010

Składowanie CO2 pod ziemią jest kolejnym sposobem, obok inwestowania w odnawialne źródła energii i stopniowej rezygnacji z elektrowni węglowych, na zmniejszanie emisji gazów cieplarnianych. Technologia użyta w procesie zwana jest technologią CCS (z ang. Carbon Capture and Storage). Niestety, mimo wielu zalet ciągle jest niedopracowana pod względem bezpieczeństwa. Co więcej, podziemne składowanie ma coraz więcej przeciwników. Zdaniem amerykańskich uczonych z Duke University, zwiększona koncentracja CO2 pod ziemią zagrozi źródłom wody pitnej. Dwutlenek węgla dociera do warstw wodonośnych, gdzie ponad 10 krotnie zwiększa ilość domieszek skażających wodę. Profesor Robert Jackson nadzorujący zespół badawczy uważa, iż możliwość skażenia jest realna, dlatego też trzeba działać w taki sposób, aby zmniejszyć zagrożenie, bądź je likwidować. Czy wobec powyższych faktów technologia podziemnego składowania CO2 nadal będzie promowana? Wydaje się, że tak - wielkim koncernom zależy na wdrożeniu tej technologii, bo dziś płacą gigantyczne sumy za emitowanie gazów cieplarnianych do atmosfery.


< PoprzedniaNastępna >